niedziela, 18 sierpnia 2013

Zakupy z Holandii vol.1- kosmetyki :D

HEEEEEEEJKA, JAK WIECIE, JESTEM JUZ W DOMU, WIEC TERAZ ZACZNIE SIĘ ZABAWA Z POSTAMI!
Jako pierwsze, postanowilam zamknac juz sprawe mojego pobytu w Holandii i pokazać wam zakupy :D Ponieważ piszę to o godzinie 23, jest już za ciemno na pokazywanie ubran, je sfotografuje rano, ale teraz mogę wam pokazać kosmetyki i jedną niekosmetyczną rzecz, która nie wiem gdzie sie zalicza xdd
Zacznijmy od kategorii nieokreslonej.... WIĘC zakupilam sobie w Ikei lustra.... KOLEJNE XDDD
Podejrzewam, że każdy z was je zna... Jak mogliście zobaczyć wcześniej, mam w pokoju takie pofalowane lustro, ale kiedyś za mocno walnęłam drzwiami w kosz na smieci ktory stał wlasnie kolo lustra i zbiłam jego ostanią część, więc stwierdziłam, że to pora naprawić szkodę :D
Co prawda w komplecie są 4, a ja potrzebuję 1, ale jestem pewna ze pozostałe się nie zmarnuja, wymyślę jakieś miejsce na ich powieszenie :D
btw... wyniosłam chyba słitfocie w lustrze na nowy poziom xdddddd

No ale tylko zdjecie z lustem bedzie kamerkowe, bo nie wiedzialam jak inaczej ująć całość xddd

Dooooobra, zacznijmy od pędzli, mam tutaj 4:
do podkładu, z H&M,
do pudru, z HEMA,

do rozświetlacza, z jakiejś firmy której nigdzie nie dostaniecie xd,

no i do rozcierania, z H&M

Po pędzlach, może przejdę do oczu:
Kredka do brwi, Catrice, kolor 020 Date with Ash-tone,

eyeliner, Essence,

mascara, Catrice, Glamour Doll,

czwórka cieni Gosh, odcień 02 brown.

Po oczach, czas na usta, twarz i włosy (wiem ze dziwna mieszanka kategorii, ale z kazdej mam tak malo rzeczy, ze moge chyba je tu przedstawić razem :D)
może najpierw usta:
pomadka, Catrice, kolor 190 The nuder the better (genialnie widac kolor na zdjeciu xddd BRAWO AGA, jesli ktos jest zainteresowny jak wyglada, zdjecie na ktorym widac kolor jest w poscie o codziennym makijazu xd),

no i zasrany balsam do ust, ktoremu zapomnialam zrobic dobre zdjecie, a jesli mam powtarzac znów ten proces, to wolę się powiesić, więc....

twarz:
kuleczki rozświetlające, Essence, kolor 01 i-cy u,

i maseczka cytrynowa, ktora dostalam od siostry<3

No i włosy:
BAAAAAAATISTE!

No i to byloby na tyle :) Jestem z siebie dumna, bo nie kupiłam żadnego lakieru do paznokci! Jak na moja manie paznokciową to naprawdę duży sukces :D
Co sądzicie o moich zakupach? starałam się kupować rozważnie, rzeczy które będę używać i mam nadzieję, że tak będzie :D 
Niedługo pojawi się część 2, czyli ubrania. Jesteście ciekawe co tam się znajdzie? :D

5 komentarzy:

  1. super zakupki!
    lubie takie maski do twarzy szmaciane ,kupiłam kiedys kilka jakis azjatyckich i były ok ,przynajmniej nie trzeba sie było marasić jak z tymi płynnymi :)
    zazdroszcze tego pedzelka do podkladu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie moja jest z malezji i jestem ciekawa jak bedzie dzialac na moja twarz :D A pedzelek... musze przyznac- jest czego zazdroscic, podklad rozprowadza jak marzenie :D

      Usuń
  2. Aga, musze Ci powiedziec, ze zakupy bardzo przemyslane :D Rowniez posiadam podobny pedzel do podkladu i jest przeswietny! :) A zdjecie pomadki z Catrice - hahahaha, gdyby tylko istnial taki kolor, bylby moj, haha :D Jestem bardzo ciekawa zakupow ubraniowych, wiec pozostaje mi czekac ;D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. hahahahah, zapomnialam ze lepiej byloby zrobić zdjęcie koloru i tak jakos wyszlo xddddd ubrania postaram się dodać dziś, ale to nic pewnego, bo steskieni rodzice mnie wyciagaja na spacer i nie wiem czy jak wroce, bedzie jeszcze swiatlo do zdjec :D MAM NADZIEJE ZE TAK!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow jak na osobe która sie nie maluje to dużo kosmetyków

    OdpowiedzUsuń