sobota, 23 sierpnia 2014

10 seriali, które wypełniały mój czas wolny przez ostatnie lata.

Krzyczycie na mnie, ze nic tu nie dodaje. Fakt, ostatni post pojawił się bardzo dawno, ale musicie zrozumieć, ze ja jestem tylko człowiekiem. To, że prowadzę bloga nie znaczy, że zawsze musze mieć głowę pełną pomysłów, sypać ideami jak z rekawa, mieć full czasu i ogromne chęci. Aktualnie nie mam żadnych pomysłów na wpisy, które wpisywałyby się w tematykę bloga, a nie chce tak długo zostawiać tego miejsca bez zadnej aktywnosci, dlatego dziś odejdę od ćwiczeń i opowiem wam trochę o swoich ulubionych serialach.

Jak wiecie, maniakiem seriali jestem niemalym i jest to temat na który mogę gadać godzinami. Dziś jednak postanowiłam baaaaaardzo się ograniczyć i wybrać 10 hitów mojego życia. Zaznaczam tez, że nie jest to żaden ranking i kolejność w jakiej seriale zostaną wymienione jest przypadkowa. Mam nadzieję, że przeczytacie post z checia :)

Dexter- zdecydowanie jeden z  najlepszych seriali, jakie ogladałam w zyciu! Historia faceta, który na pierwszy rzut oka wydaje sie byc zwykłym rudym frajerem. Jednak jak mozna sie domyslic, coś jest z nim nie tak.  Dexter Morgan na codzień pracuje jako laborant w "Metro police" w Miami, ma kochającą siostrę i słodką dziewczynę, jednak po godzinach znalazł sobie duzo ciekawsze zajęcie- zabijanie przestępców, którzy w jakiś sposób unikneli kary za swoje zbrodnie. Pierwszy odcinek troche mnie rozczarował, ale kiedy obejrzałam kilka kolejnych wkręciłam się w ten serial tak bardzo, ze obejrzałam całe 8 sezonów w 2 tygodnie (taaaaak, siedziałam i katowałam go całe ferie xdddd).


Gra o tron- tak samo świetny jak Dexter, ale uszczęśliwia jeszcze bardziej, bo historia ciągle się toczy! Jak na razie powstały 4 sezony. Wszystkie są tak samo warte uwagi. Jak powszechnie wiadomo scenariusz serialu został stworzony na podstawie serii książek "Pieśń lodu i ognia", a ja, jako osoba, która przeczytała juz 2 części i jest w trakcie rozkminiania 3 mogę stwierdzić, że ciężko zdecydować która wersja jest lepsza.  Fabuły chyba streszczać nie muszę, bo wydaje mi się, że każdy chociaż mniej więcej wie o co tam chodzi. Generalnie walka o władzę, która odbywa się między kilkoma rodami, jednak w miedzy czasie plącze się gdzieś wątek nocnej straży, która stacjonuje na murze i srebrnowłosej Daenerys, która probuje odzyskac tron niegdyś należący do jej ojca. Streszczając w kilku słowach- polityka, seks i obcinanie głow.


Zagubieni- osobiście najbardziej polecam pierwsze 4 sezony. Znam jednak osoby, które uważają, że wszystkie są genialne. Może maja racje, ale od piątej serii zaczyna się lekki mindfuck i niekiedy cieżko się połapać w akcji. Serial opowiada historie ludzi, którzy przezyli katastrofę samolotu i wylądowali na- nie do końca- bezludnej wyspie. Początkowo robią wszystko, żeby jak najszybciej wrócic do domu, kiedy jednak zdają sobie sprawę z tego, że wezwanie pomocy będzie trudniejsze niż myśleli postanawiają stworzyc sobie warunki do zycia. Każdy odcinek opowiada historie zycia innego pasażera samolotu, dzięki czemu akcja ciągle się rozwija. Serdecznie polecam, szczególnie dziewczynom, które mają ochotę popatrzeć na super klate Josh'a Holloway'a :D


Gotowe na wszystko- obejrzenie wszystkich sezonów zajeło mi pół roku, ale ani troche tego nie żałuje. Teoretycznie każdy sezon jest taki sam- te same postacie, te samo miejsce akcji, ale praktycznie.... każdy jest zupełnie inny. Na mnie najwieksze wrażenie zrobił ostatni, ale możliwe, że to zasługa tego, iż czekałam na każdy odcinek i oglądałam go na bieżąco. Do dziś pamiętam te podniecenie, kiedy w środy wracałam ze szkoły i z uporem maniaka odświeżałam "zalukaj" czekając aż ktoś w końcu postanowi dodać napisy. Desperatki są tak kultowe, że nie sądzę, abym musiała komuś opowiadać fabułę, ale jeśli ktoś jeszcze się z nimi nie zmierzył, wystarczy kliknąć w tytuł i poczytać trochę na filmwebie (we wszystkich wcześniejszych serialach też jest odnośnik w tytule).


Hannibal- glupio się przyznać, ale jestem jeszcze sezon do tyłu. Ciągle zapomniam, że miałam się w końcu za niego zabrać, ale pewnie jak bedzie się zanosić na premierę 3 serii to nadrobię zaległości. Will Graham jest konsultantem FBI. Jego praca polega na analizowaniu umysłów seryjnych morderców. Uważa swoja umiejętność za przekleństwo i nie umie sobie z nią poradzić, dlatego trafia pod opiekę dr. Hannibala Lecter'a, który ukrywa wielką tajemnicę. Baaaardzo fajny serial kryminalny, naprawdę warty obejrzenia.


Dwie spłukane dziewczyny- zdecydowanie jeden z moich najwiekszych faworytów! Max, mistrzyni ciętej riposty pracująca w małym barze w Nowym Jorku pewnego dnia przyjmuje pod swój dach Caroline- dziewczyne, której zycie dosłownie rozsypało się, po tym, jak jej ojciec trafił do więzienia. Do tej pory żyła w luksusach, nosiła ubrania najsławniejszych projektantów, mieszkała w wielkim apartamencie i chodziła na imprezy z gwiazdami, jednak teraz jest zmuszona ubierać się w Goodwill (po prostu lumpeks made in JUSEJENDEJ), ciężko pracować i spać na kanapie w cudzym mieszkaniu. Serial jest mega śmieszny i wciągający. Odcinki trwają tylko po 20 minut, więc przelatują jak woda między palcami :c Już 27 października 4 sezon, ja nie mogę się doczekać :D


Breaking bad- ojjj to musi obejrzeć każdy! Walter White jest nauczycielem chemii w liceum, ma nastoletniego syna i żonę, która troche nim pomiata. Pewnego dnia traci przytomonosc i zostaje zabrany do szpitala, gdzie dowiaduje się, że ma raka płuc i niedługo umrze. Chce zostawić po sobie rodzinie jak najlepsze warunki, dlatego postanawia, że zacznie produkcje metamfetaminy razem ze swoim byłym uczniem- Jesse'm Pinkman'em. Producent nazwał ten serial "współczesnym westernem", według mnie to bardzo trafne określenie, ciągle coś się dzieje, a historia wciąga od pierwszego odcinka i naprawdę ciężko się od niej oderwać. Co prawda  Breaking bad zostało ostatecznie zakończone, ale w tym roku planowane jest wydanie spin-offu serialu, który będzie nosił tytuł "Better call Seul". Ja czekam z niecierpliwością i mam nadzieje, że będzie równie ciekawy jak prekursor :D


Chirurdzy- Po prostu grupa młodych ludzi zaczyna staż w szpitalu w Seattle na odziale chirurgii. Serial typowo obyczajowy, więc sama dziwię się, że tak bardzo mi sie spodobał, bo generalnie wole ogladać coś co idzie w kryminał, thriller, ewentualnie fantasy, a tutaj? Praca w szpitalu, operacje, zabiegi, a oprócz tego problemy miłosne i egzystencjalne studentów. Mamy tu typowego przystojniaka, ciemnoskórego twardziela, niezdarnego frajera, zawziętą azjatkę, ładną blondynkę, aroganckiego dupka i zwykła dziewczynę, która żyje w cieniu sławy swojej matki. Powiem szczerze, że nie oglądałam wszystkich sezonów i nie jestem na bieżąco, więc nie do końca wiem co mogę jeszcze napisać. Jeśli są tu jacyś fani seriali, których akcja toczy się w szpitalu, to na pewno do nich trafi.Jest bardzo fajny, ale kiedy zaczęło mi brakować czasu na oglądanie po prostu zapomniałam o tym, że miałam do dokończyć :D


American Horror Story- horror, to tylko ma w nazwie, ale mimo tego warty obejrzenia. Każdy sezon opowiada zupełnie inna historie, rozgrywa się w innym miejscu i innym czasie. Pierwszy sezon to opowieść o "nawiedzonym" domu, do którego wprowadza się rodzina Harmonów, w drugim- który moim skromnym zdaniem jest najlepszy- jest opowiedziana historia szpitala psychiatrycznego Briarcliff i jego rezydentów, między innymi dziennikarki Lany i pracownika stacji benzynowej Kita. Trzecia seria nosi nazwe "Sabat" nie bez powodu, bo najprosciej mówiąc jej tematem są czarownice i to nie byle jakie. 15 października w USA wychodzi 1 odcinek 4 sezonu, który otrzymał nazwę "Freak show" i jak na razie wiadomo o nim tylko tyle, że akcja będzie się rozgrywać w cyrku. No cóż, ja nie zrażam się na starcie, bo w tamtym roku kręciłam nosem kiedy dowiedziałam się, że będzie seria o czarownicach, a okazała się naprawdę całkiem spoko.

Jeden gniewny Charlie- Tytułowy bohater prowadzi terapię dla ludzi, którzy nie panuja nad swoim gniewem. W grupie wsparcia, której spotkania odbywają się w salonie Charliego jest 4 członków- Ed, Lacey, Patrick i Nolan. W trakcie spotkań każdy opowiada coś co przydarzyło mu sie w ostatnim czasie, o ironio- zazwyczaj najdziwniejsze opowiesci wychodzą z ust terapeuty, który czasem sprawia wrażenie jakby zupełnie nie ogarniał swojego życia. Śmieszny, lekki, krótki- idealny na odmóżdżenie, warto obejrzeć w weekend po ciężkim tygodniu, bo można przy nim naprawdę fajnie wyczilować :D


To chyba byłoby na tyle. Mam juz całą listę seriali które czekają na obejrzenie, ale coś nie mogę się za to ostatnio zabrać. Pewnie kiedy zacznę coś ciekawego to dam wam znać w jakimś podsumowaniu miesiąca, bo wątpię, żeby szybko nazbierała mi się jakaś większa grupa do takiego zbiorowego przedstawienia. 

Jakby ktoś się zastanawiał- następny post jak jest w planach to podsumowanie wakacji, które powinno ukazać się jeszcze przed końcem sierpnia. Bądźmy dobrej myśli, ale jeśli coś nie pójdzie zgodnie z moim planem, to dam wam znać na asku. 

Dobra, chyba napisałam wszystko co chciałam. Udostępniam i wracam do sprzątania w pokoju, trzymajcie kciuki, za to zebym skończyla jeszcze dzis xddd
Jołki!


3 komentarze:

  1. Też czekam na 4 sezon "Dwóch spłukanych dziewczyn", zaczęłam oglądać ten serial po tym jak go poleciłaś na asku :) Gry o tron oglądałam pierwszy sezon i jakoś nie mogłam się zabrać za dalsze. A "Zagubieni" to praktycznie serial mojego dzieciństwa, zawsze go oglądałam z mamą, chociaż już wiele zapomniałam i wielu rzeczy nie ogarniałam, więc kiedyś jeszcze może do niego wrócę :D Teraz jak nie będę wiedziała co zacząć oglądać, wrócę do tej listy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, też ogladalam zagubionych z mama i siostra, jak jeszcze lecieli na 2 :D

      Usuń
    2. I jeszcze pamiętam "Idź już spać, jutro szkoła" - "Ale mamo, jak chce jeszcze z Tobą obejrzeć Zagubieni" <3

      Usuń